Kategorie
Uncategorized

ZIELONA SZKOŁA PO KASZUBSKU

Termin: 22-23 września 2025 r.

Zakwaterowanie: Ośrodek wypoczynkowy – Ośrodek znajduje się w malowniczym zakątku Kaszub nad jeziorem Sudomie, w otoczeniu lasu iglastego. W pokojach 4, 5 i 6 osobowych z osobnym dla każdego pokoju zapleczem sanitarnym (pokoje podzielone są w środku na 2 mniejsze pokoiki). Na terenie ośrodka znajduje się świetlica, boisko do piłki nożnej, boisko do piłki plażowej oraz sala gimnastyczna.

Dzień 1

  • 08:00 – zbiórka (prosimy o zabranie ze sobą wody i drugiego śniadania)
  • 10.00 – Warsztaty w terenie – dawne zabawy kaszubskie.
  • 13:00 – Obiad
  • 14:00– Zakwaterowanie w ośrodku
  • 15:00 – zabawy integracyjne z animatorem
  • 18:00 – ognisko z kiełbaskami

20.00 – dyskoteka, w trakcie pokaz tradycyjnego tańca kaszubskiego, konkurs muzyczny (piosenki kaszubskie) nocleg

Dzień 2

  • 08:30 – śniadanie, 
  • 10.00 – Warsztaty malowania kaszubskich wzorów na szkle oraz warsztaty dawnych zabaw kaszubskich z podziałem na grupy 
  • 12:00 – Zwiedzanie Muzeum- Kaszubskiego Parku Etnograficznego we Wdzydzach Kiszewskich
  • 14.00 – obiad,
  • 15.00 wyjazd, powrót na miejsce ok godziny 17.00

Cena: 400,00 zł grupa  40-45 uczestników + 4 opiekunów gratis

Cena obejmuje: 1 nocleg, ognisko z pieczeniem kiełbasek, dwa obiady, śniadanie, dyskotekę, zwiedzanie muzeum, warsztaty, transport autokarem, opiekę wykwalifikowanej kadry i animatora, ubezpieczenie NNW 10.000 zł, fundusz turystyczny TFG.

Kategorie
Uncategorized

KRAKOWIACY I GÓRALE Wycieczka szkolna

1 dzień
01.10 Zbiórka

14.00 Przyjazd do Krakowa. Spacer z przewodnikiem Drogą Królewską: Barbakan, mury obronne otaczające stary Kraków, Brama Floriańska wraz z ulicą Floriańską prowadzącą na Rynek Główny – największy rynek średniowiecznej Europy, Sukiennice oraz Kościół Mariacki z ołtarzem Wita Stwosza, pomnik Adama Mickiewicza, Collegium Maius – najstarszy zachowany budynek Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wzgórze Wawelskie z Zamkiem Królewskim, Katedra

19.00 zakwaterowanie w pensjonacie lub hotelu ** na trasie Kraków – Wieliczka (pokoje 2,3,4,5-os) obiadokolacja, nocleg

2 dzień:
08.00 Śniadanie, wykwaterowanie

09.00 przejazd do Wieliczki, zwiedzanie z przewodnikiem kopalni soli w Wieliczce – jednego z najcenniejszych zabytków w Polsce. Znajdują się tu wspaniałe kaplice, urokliwe podziemne jeziora, oryginalne urządzenia i sprzęt, zachowane ślady prac górniczych. W 1978 roku kopalnia znalazła się na Pierwszej Światowej Liście Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO.

14.00 Przyjazd do Czorsztyna – zwiedzanie ruin zamku w Czorsztynie oraz zapory wodnej, rejs statkiem do Zamku Dunajec w Niedzicy – średniowiecznej warowni z XIV w. Malownicze widoki ze wzgórza zamkowego, widok na jezioro Czorsztyńskie i masyw Pienin.

17.00 Przyjazd do m. Kluszkowce, zakwaterowanie w pensjonacie – Willa Pienińska, pokoje 3,4,5-osobowe

19.30 Obiadokolacja, nocleg

3 dzień:

07.30 Śniadanie, przygotowanie kanapek na drogę.

09.00 Spływ Przełomem Dunajca do Szczawnicy, spotkanie z przewodnikiem. Spacer po Szczawnicy miejscowości uzdrowiskowej o leczniczym mikroklimacie. Czas na lody i zakup pamiątek. Wędrówka górska do jednego z najpiękniejszych wąwozów górskich w Polsce – Wąwózu Homole, wizyta w bacówce. 

19.00 obiadokolacja, nocleg

4 dzień: 

07.00 Śniadanie, samodzielne przygotowanie kanapek na drogę, wykwaterowanie. Wycieczka z przewodnikiem malowniczym Wąwozem Papieskim na górę Wdżar (spacer ok 2,5 godziny) odbiór grupy w wyznaczonym miejscu. Wyjazd ok godziny 11.30.Trasa powrotna z jedną dłuższą przerwę na posiłek we własnym zakresie – restauracja Mc Donald’s. Powrót na miejsce zbiórki ok godziny 21.00. 

Cena: 1030,00 zł – grupa 45-50 uczestników + 4 opiekunów gratis 

Cena: 1100,00 zł – grupa 40-44 uczestników + 4 opiekunów gratis 

Cena: 1180,00 zł – grupa 39-35 uczestników + 4 opiekunów gratis 

Cena zawiera: transport wygodnym autokarem, 3 noclegi w pensjonacie w Kluszkowcach, śniadania, prowiant na drogę, obiadokolacje, usługi przewodnickie,  opłaty parkingowe, ubezpieczenie NNW (10.000 zł), fundusz turystyczny.

Cena nie zawiera:

Spływ Przełomem Dunajca ( trasa Czerwony Klasztor – Leśna )96 zł/os 

Zamki Niedzica i Czorsztyn cena ok. 30 zł

Pieniński Park Narodowy –  cena ok 8 zł (dwa wejścia)

Rejs statkiem Czorsztyn – Niedzica ok 16 zł 

Zestawy audio w Krakowie – 10 zł

Wieliczka – 85 zł

Bilety wstępu płatne u pilota wycieczki w dniu wyjazdu.

Ceny biletów na rok 2025, mogą ulec zmianie. 

Kategorie
Uncategorized

SYCYLIJSKIE DOLCE VITA

Zaliczka 1200 zł do 07.01.2026 na numer konta 47 1050 1764 1000 0097 2070 42 47 ING

Termin: 20.10-29.10.2026 r. 

Dzień 1.  


Spotkanie na hali odlotów z pilotem biura, wylot z Warszawy w godzinach popołudniowych, transfer, zakwaterowanie w hotelu *** w okolicy Katanii
Obiadokolacja we własnym zakresie, nocleg

Dzień 2.   KATANIA

Śniadanie w hotelu. Spotkanie z przewodnikiem i zwiedzanie Katanii –  tzw. „czarnego miasta”
z lawy wulkanicznej.  Historia Katanii sięga czasów antycznych. Zobaczmy m.in. Duomo, piękny harmonijny Plac Katedralny, Katedrę, sarkofag św. Agaty, Uniwersytet, Fontannę Słonia, Amfiteatr, Plac Dantego. Czas wolny. Przejazd do hotelu na nocleg i obiadokolację.

Dzień 3.  ETNA

Śniadanie w hotelu. Wjazd na Etnę na wysokość ok. 2000 m n.p.m., spacer po jednym z wygasłych kraterów Przejazd do zawieszonej na skałach Taorminy – najsłynniejszego kurortu na wyspie. Spacer po fascynującym starym mieście, wizyta w Teatrze Antycznym – najpiękniejszym starożytnym, greckim teatrze we Włoszech, skąd rozciąga się wspaniała panorama na Etnę i wybrzeże Morza Jońskiego. EUR/os.). (Trasa ok. 160 km).Powrót do hotelu na obiadokolację. Nocleg. 

Dzień 4.  PALERMO

Wyjazd po śniadaniu z hotelu. Przejazd do Palermo – stolicy Sycylii, spacer dawną dzielnicą arabską, dziś jest to największe targowisko, na którym można poznać prawdziwą atmosferę życia w mieście; zapoznanie się z produktami lokalnymi oraz słynnym palermitańskim street food’em; centrum historycze miasta: Pałac Normanów z Kaplicą Palatyńską, Katedra w Palermo – najważniejszy zabytek miasta, wpisana na listę UNESCO, Zamek Zisa, Kościół San Giovanni degli Eremiti -zabytki architektury arabskiej i normańskiej, Plac Pretoria ze słynną Fontanną Wstydu; plac Quattro Canti z barokowymi fontannami; opera Palermo, Teatro Massimo (z zewnątrz). Czas wolny na lunch i shopping w centrum miasta. 

Przyjazd do Corleone, zakwaterowanie w butikowym hotelu w centrum miasteczka, pokoje 2,
3 -osobowe, 1-os za dopłatą.

Ok. 20.00 –  kolacja w Cooperatywie Casanostra z naszą polską przewodniczką i jej mężem
– właścicielem farmy oliwek. Czeka nas Sycylijska uczta, rozmowy polsko-włoskie o oliwie, życiu
i nie tylko.  Powrót do hotelu na nocleg. 

Dzień 5.  CORLEONE

Śniadanie, zwiedzanie Corleone: średniowieczne uliczki miasta, barokowe fasady kościołów, doskonale zachowane pałace: Pretorio, Provenzano (obecnie Muzeum Archeologiczne), czy Cammarata, który pełni rolę ratusza. Wąskie uliczki, skrywają sekrety warte odkrycia,  gdy wzniesiemy spojrzenie w górę zachwyci nas majestat skalistych brył, a na nich średniowieczne wieże kościołów, drewniane krzyże, kapliczki wtopione w eleganckie fasady kamienic, piękne balkony zdobione motywami kwiatowymi, kiściami winogron. Corleone, to miasto dobrze znane wszystkim z filmu „Ojciec Chrzestny”. Chociaż w rzeczywistości Ford Coppola nie nakręcił w nim żadnej sceny z filmu, jego nazwa stała się nazwiskiem tytułowej postaci książki i filmu. Kolejnym punktem naszej wycieczki będzie S.I.D.M.A. – czyli Muzeum Mafii i Antymafii. Tu dowiemy się jak wyglądała prawdziwa historia mafijnych rodzin. Zwiedzimy również cmentarz, gdzie zostali pochowani szefowie mafii oraz Ci którzy z mafią walczyli. Sycylia nadal utożsamiana jest z działalnością mafii, może dlatego ten region nie jest zbyt popularny, a być może powodem jest brak dostępu do morza. Tak, czy inaczej Corleone zachwyca swoim położeniem, otoczone górami, gajami oliwnymi małe miasteczko jest miejscem niezwykle urokliwym, bezpiecznym, a jego uśmiechnięci mieszkańcy są chętni do rozmowy.  Po odebraniu dużej dawki historii, zrelaksujemy się w Le Gole del Drago, czyli w Wąwozie Smoka. To naturalny kanion stworzony przez rzekę Frattinę. Małe jeziorka, wodospady, tworzą niezwykły krajobraz.

Zwieńczeniem dnia będzie degustacja wina w pobliskiej winnicy, połączona ze zwiedzaniem.

Obiadokolacja w lokalnej Pizzerii – Corleone, nocleg

Dzień 6.  GULIANA I  BISACQUINO

śniadanie, zwiedzanie pobliskich miasteczek. Giuliana – to miasteczko, które zachwyca każdego, kto tu zawita, oferując nie tylko piękne krajobrazy, ale także fascynujące opowieści z przeszłości. Przemierzając jej wąskie i kręte uliczki, można dostrzec wpływy arabskiej kultury, które przypominają labirynty ulic Tunisu czy kasbah w miastach północnoafrykańskich. Nad miastem góruje geometryczna bryła zamku – fortecy, zbudowanej na grzbiecie skalistego bastionu i otoczony murem obronnym, pełnił rolę strażnika wybrzeża Morza Śródziemnego. Zamek posiada unikalne elementy, takie jak pentagonalna wieża o wysokości około 18 metrów, z dwoma poziomami, co stanowi unikalny element w architekturze średniowiecznej Sycylii. Giuliana jest ojczyzną znanych artystów: sztukatorów, malarzy, poetów, ślady ich pracy pozostały w murach tutejszych budowli. To miejsce, które warto odwiedzić, by poczuć puls historii i magię włoskiej prowincji. Kolejnym punktem naszej wyprawy będzie równie urokliwe Bisacquino . W VII wieku na Sycylię przybyli Arabowie,
a wraz z nimi nowe idee, technologie i kultura, które zrewolucjonizowały życie mieszkańców. Bisacquino, podobnie jak wiele innych miejscowości na wyspie, rozwijało się pod arabskim panowaniem jako ważne centrum handlu i rolnictwa. Architektura miasta, z wąskimi, krętymi uliczkami i starannie zaprojektowanymi kamienicami, do dziś nosi ślady tego okresu. Domy
z charakterystycznymi łukowatymi drzwiami i oknami oraz fragmenty murów z kamienia i  tufu wulkanicznego, to dowody na wpływ saraceńskiej kultury na Bisacquino. Niewątpliwą, wręcz unikatową atrakcją miasteczka są kluby zwane Circolo, coś na wzór męskiego kasyna, miejsce spotkań seniorów włoskich rodów. Zajrzymy do jednego z nich, poznamy jego historię
i rzeczywistość.

19.00 kolacja w Cooperatywie Corleone, nocleg

Dzień 7.  OLIWKI

Śniadanie, zbiór oliwek, zwiedzanie manufaktury, gdzie tłoczona jest oliwa, omówienie procesu tłoczenia oliwy. Piknik w gaju oliwnym przy muzyce. Degustacja oliwy z Corleone. Pożegnalna kolacja w kooperatywie Casanostra, nocleg.

Dzień 8,9-10 WYPOCZYNEK

Śniadanie, wykwaterowanie, przejazd do Cefalu – wypoczynek nad morzem, hotel *** w cenie śniadania 

Wylot z Palermo zgodnie z rozkładem lotów

CENA: 3500,00 za osobę przy grupie 15-os.

CENA: 3900,00 za osobę przy grupie 8-os, Katania – Palermo pociąg

Cena obejmuje: 3 noclegi w okolicy Katnii, 4 noclegi w Corleone, 2 noclegi w Palermo,
9 śniadań (śniadania kontynentalne wzmocnione w Corleone – sery, szynka, jaja, słodkie przekąski) , 4 obiadokolacji ( dania przygotowane przez lokalną kooperatywę wyłącznie
z lokalnych produktów: klika przystawek np. pieczone warzywa, oliwki, sery, pasty, sosy, pieczywo, oliwa, danie główne, wino białe i czerwone, piwo, woda) piknik z  degustacją oliwy, przejazd komfortowym 20-os busem, opiekę polskojęzycznego pilota oraz lokalnych przewodników, fundusze turystyczne, parkingi, autostrady, ubezpieczenie NNW,KL, bagaż (Signal Iduna)

Cena nie obejmuje: biletów lotniczych w obie strony – koszt ok 700 zł z bagażem podręcznym do 8 kg, bagaż rejestrowany 10 kg płatny dodatkowo ok 250,00 zł w obie strony, 180 zł ubezpieczenie koszty rezygnacji 100%

Lokalni przewodnicy, bilety wstępu i degustacje – ok 300 Euro (cena 2025)

Kategorie
Uncategorized

Boże Narodzenie 2024

Moi drodzy,
To już piąty rok mojej działalności w turystyce, dacie wiarę? Korzystając z okazji, że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, a za chwilę wypijemy kolejna lampkę noworocznego szampana, chcę podsumować ten czas. To były szczęśliwe lecz trudne, inspirujące, ale bardzo pracowite, przeplatane niepokojem, adrenaliną i wybuchami radości lata. Gdy spoglądam wstecz, myślę sobie, że każda chwila była dobra, bo doprowadziła mnie do tego miejsca, w którym jestem teraz. Jestem wdzięczna za każdą godzinę, minutę, sekundę, za każde spotkanie, każdą podróż. Każdy uśmiech napotkanego człowieka, każdą moją łzę i każdą chwilę radości, bo wszystko to było dobre. Podobno, człowiek ma to, na ile się odważy. Ja dodałabym do tego stwierdzenia jeszcze kilka słów : tyle na ile zapracuje.

Dziś, 23.12.2024 r. pozwoliłam sobie na luksus oderwania się od kuchni i poszłam do lasu z moim psem. W ciszy, słyszę bardziej, słyszę lepiej, widzę piękniej …kojący szum wiatru, szmer liści, wiewiórki wspinające się po pniach drzew, ptaki wzbijające się do lotu. Podziękowałam Bogu za ten ogrom piękna, za te cuda, które dzieją się na moich oczach. Zadzwoniłam do mamy, zapytałam: „mamo, opowiedz mi jak wyglądały Święta Bożego Narodzenia, kiedy byłaś małym dzieckiem, tuż po wojnie? Co babcia przyrządzała na Wigilię? Jakie prezenty otrzymałaś?”. Pomyślałam, że trzeba o tym rozmawiać, trzeba pytać, niech ta historia będzie żywa. Mama myślami przeniosła się do drewnianej chaty na Podlasiu, przeszła przez ganek, zajrzała do spiżarni, gdzie wisiała wędzona słonina, stała tu drewniana beczka z kiszoną kapustą, a obok w ceramicznym garnku był smalec. Weszła do kuchni, usiadła na drewnianej skrzyni z drewnem obok pieca i poczuła zapach wigilijnej kapusty z grzybami. Gdy zbliżał się zmrok, wraz z siostrą i bratem pomogli babci nakryć do stołu. Najpierw rozłożyli sianko na dużym, drewnianym stole, potem biały, lniany obrus. Kiedy pobiegli do kuchni, babcia wrzuciła pod obrus kilka landrynek, zakupionych w mieście przez dziadka (to był prezent od Świętego Mikołaja dla wszystkich dzieci). Na stole znalazły się następujące dania: opłatek, kapusta z grzybami, ziemniaki, śledzie z cebulą, smażony szczupak – złowiony przez wujka w Narwi, świeżo upieczony chleb na zakwasie, kluski z makiem, kisiel z ziaren owsa, kompot z suszu. Ileż było radości, gdy dzieciaki po kolacji znalazły landrynki pod obrusem. Kolejną uwielbianą przez dzieci atrakcją był wspólny śpiew kolęd. Warto zachęcić dzieci do zadawania takich pytań, żeby miały świadomość, że świat w którym żyją, to świat obfitości i że nie zawsze tak było, że nadal po drugiej stronie półkuli są dzieci, które na kolację wigilijną otrzymają miskę komosy ryżowej lub maniok. Jedynym prezentem, jaki otrzymają będzie komplet kredek od turysty z Europy.

Na chwilę musiałam oderwać się od pisania. Przyszedł starszy Pan, zapytał o wypoczynek na Maderze. Od słowa do słowa, opowiedział mi swoją historię. Okazuje się, że przemierzył wszystkie morza i oceany, zwiedził pół świata. Był kapitanem na statku handlowym. Kiedy zapytałam, czy ciężkie były dni, tygodnie spędzone po środku oceanu, czy nie dłużyło się? Jak sobie radził z tęsknotą? Odpowiedział bez wahania, z zadziornym uśmiechem na twarzy i błyskiem w oku: „Proszę Panią, to moja pasja, to przygoda życia…Po środku oceanu obliczałem współrzędne, odległości , ustalałem lokalizację. Widziałem gwiazdy, planety, odbijały się w wodach oceanu. Byłem w stanie nazwać każdą gwiazdę i ocenić miejsce, w którym jestem, bez komputera, bez nawigacji. To było moje życie. Pasja, praca, tęsknota za domem, tęsknota za oceanem. Teraz chcę to wszystko pokazać mojej żonie”.

Kochani, z tego miejsca, które sama sobie stworzyłam, które jest częścią mnie, w dużej mierze też dzięki Wam, którzy we mnie uwierzyliście i wspieracie mnie od 5 lat, chce życzyć Wam Cudownych Świąt Bożego Narodzenia! Cieszcie się chwilą z bliskimi, celebrujcie ten piękny czas. Tu i teraz…A może zakopaliście gdzieś swoje pasje głęboko, na później, może to jest właśnie ta chwila, żeby sobie przypomnieć, co sprawia Wam przyjemność, co przynosi Wam radość, w czym czujecie się dobrze. Pamiętajcie, że nigdy nie jest za późno, że zawsze macie wybór. Trzymam za Was kciuki. Niech Wam się darzy!
Niech Nowy 2025 rok przyniesie Wam dużo odwagi i determinacji do rozwoju osobistego, spełnienia marzeń!!!

Kategorie
Uncategorized

Zawsze jest Boże Narodzenie

„Wszystko, co nas w życiu spotyka, jest niezwykłe, ale my zbyt szybko przyzwyczajamy się do cudów codzienności, z czasem traktujemy je jako coś oczywistego, aż wreszcie zaczynamy dostrzegać w nich wady. Dlatego ważne jest, aby żyć świadomie i wszystko doceniać, tak jak
pierwszego dnia, gdy to dostaliśmy”
(Agnieszka Maciąg)

Kochani, minęły 4 latka odkąd zaczęłam realizować swój pomysł powrotu do pracy w turystyce. Przez ostatnie 3 lata oddawałam się swojej pasji w 70%, bo pozostałe 30% zabierała mi praca na etacie. Od 1 października, czyli od daty swoich urodzin realizuję Swoją pasję na „pełnej petardzie”. Bez kompromisów, bez asekuracji, za to z wielkim
zapałem i ogromną wiarą, że ryzyko się opłaci. Podejmuję nowe wyzwania, kierując się własną intuicją, ale również obserwacją rynku turystycznego. W najbliższym czasie przedstawię Wam oferty, nad którymi pracuję. Dotyczą one kilkudniowych wyjazdów tematycznych w kraju i na świecie dla małych grup. Mój cel jak zawsze jest jeden – zadowolony klient. Powtarzam to jak mantrę, za Adamem Małyszem, skupiam się tylko na solidnym wykonywaniu swojej pracy, liczy się dobry „skok”, a wyniki przyjdą same. Jak daleko polecę, czy każde lądowanie będzie kończyć się talemarkiem? Tego nie wiem, wiem
jednak, że muszę spróbować.

„Ryzykuj więcej, niż inni uważają za bezpieczne. Dbaj o więcej, niż inni uważają za mądre. Marz więcej niż inni uważają za praktyczne. Oczekuj więcej niż inni uważają za możliwe”
(Autor anonimowy)

Ten rok był dla mnie bardzo łaskawy, bogaty w nowe doświadczenia, podróże dalsze i bliższe. Na mapie świata zaznaczam: Wielką Brytanię – region Yorkshie (Leeds, Haworth, York), Toskanię, a tu 11 miast i miasteczek, Litwę (Wilno, Troki), Niemcy (Berlin), a także dziką Suwalszczyznę, magiczne Podlasie, Warmię cittaslow, Mazury, Kociewie, Dolny Śląsk. Jestem ogromnie wdzięczna za wszystko, co mnie spotkało w mijającym roku. Za to, że nauczyłam się cenić czas i pozwoliłam sobie na małe „ucieczki” od wielkiego pędu, jaki wymusza na nas obecna cywilizacja. Dziękuję Wam, cichym aniołom wysyłającym moc dobrej energii, dziękuję za każdą dobrą myśl, za każde słowo. To dzięki Wam, rozwijam się i realizuję swoje marzenia.

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia, życzę Wam, aby Wasze serca otworzyły się na przyjmowanie darów losu, na drugiego człowieka, na miłość przez małe m i wielkie M, bo na świecie „…zbyt dużo zwątpienia. A nam bardzo potrzeba nadziei, bo to oznacza działanie.
Potrzeba nam przytulenia drzew. Mniej myślenia o sobie. Bliskości zwierząt, bo jak nikt uczą czym jest miłość. I wspólnoty dobra” (autorka: Agnes on the cloud). Niech spełnią się Wasze podróżnicze marzenia, bo każda podróż uczy nas uważności, tolerancji, zanurzenia w chwili obecnej, ubogaca nas i wyzwala nowe moce. Niech się dzieje dobro!!! Niech się darzy!!!

Kategorie
Uncategorized

Idzie nowe, lepsze

2022 – to bardzo dobra liczba. Gdybym miała podsumować ten czas
w jednym słowem, powiedziałabym: przemiana. Czuję, że ta przemiana dotyczy nas wszystkich. Ci którzy odrobili lekcję historii
wznieśli się na wyższy poziom i budzą do życia śpiące owieczki. Wszyscy wyraźnie widzimy medialną papkę, tony wyborczej kiełbasy z prawej i lewej strony, lawinę kłamstw wielkich koncernów karmiących nas trucizną. Otwieramy oczy…zaraz, zaraz świat należy do nas.
My świstaki nie pozwolimy go sobie odebrać. Człowiek uczy się całe życie. Dokąd go zaprowadzi ta podróż? Co jest ważniejsze cel, czy droga, która do niego prowadzi. Ten rok nauczył mnie jednego, że każdy musi odrobić swoją lekcję, że każdy napotkany człowiek jest wartością. Im trudniejsza relacja, im bardziej ktoś zajdzie Ci za skórę, tym większą musisz wykonać pracę nad sobą. Tą osobą  pod drugiej stronie jesteś TY. Nie zmienisz drugiego człowieka, ale możesz zmienić siebie, a wszystko wokół Ciebie zmieni się wraz z Twoją przemianą.

„Jeśli chcesz przebudzić całą ludzkość … przebudź najpierw całego siebie. Jeśli chcesz wyeliminować całe cierpienie na świecie… WYELIMINUJ WSZYSTKO CO CIEMNE I NEGATYWNE W TOBIE. Najlepszy prezent jaki możesz dać światu, to Twoja wewnętrzna transformacja”.

Lao Tzu

„To co naprawdę jest ważne dla ciebie, to nie ludzie, rzeczy czy uwarunkowania same w sobie, lecz myśli i przekonania, które na ich temat masz. To nie postępowanie innych, ale twoje własne myśli tworzą
lub niszczą ciebie. Historię swojego własnego dnia
jutrzejszego i przyszłego roku piszesz myślami, które zajmują cię dzisiaj. Swoje życiowe przeznaczenie kształtujesz dzień po dniu, całkowicie poprzez sposób w jaki reagujesz myślami na wydarzenia, kiedy ich doświadczasz. Właściwa reakcja na te wydarzenia, to sztuka życia najwyższych lotów”.

Emmet Fox

Kochani, ten rok był dla mnie bardzo łaskawy. Obfitował w cudowne podróże dalekie i bliskie. Dał mi poczucie spełnienia zawodowego
i osobistego. Udzielił mi wartościowych lekcji, otworzył nowe horyzonty. Postawił cudownych ludzi na mojej drodze. Pomógł mi odnaleźć właściwe ścieżki. Dziękuję Wam moim Aniołom, którzy wspieracie mnie myślą, słowem, prostujecie ścieżki
w kierunku MARZEŃ. Jestem w podróży,
a podróż jest piękna, to ja ją wybrałam.
Chociaż nie wiem dokąd mnie zaprowadzi,
z wdzięcznością będę nią kroczyć, odrzucając
kamienie i przeskakując kałuże.

Kochani, na ten cudowny czas Świąt Bożego Narodzenia 🎄🎄🎄przyjmijcie życzenia: zatrzymania, uchwycenia magii czasu, który jest nam dany, który jest darem, radości obdarowania bliskich, czułości. Bądźcie
dla siebie dobrzy. Niech Nowy Rok otworzy przed Wami nowe perspektywy. Wykorzystajcie swoją wewnętrzną moc, aby świecić, ufać, tworzyć, rosnąć…
Spełnienia Waszych podróżniczych marzeń!!!

„Życie daje każdemu tyle, ile sam ma odwagę sobie wziąć, a ja nie zamierzam zrezygnować z niczego, co mi się należy.”

Jacek Pałkiewicz

Kategorie
Uncategorized

Kolejny grudzień

Kochani,

Od kilku dni mam silną potrzebę napisania do Was paru słów. Szkicuję je już któryś dzień, a potem kasuję… To nie jest łatwe.  Dziś jest ten dzień, dzień pełen dobrej aury. Siedzę sobie w moim własnym raju, w atmosferze Świąt Bożego Narodzenia. Odwiedzacie mnie, kupując ręcznie wykonane upominki, przynosząc dobre słowo. Przed chwilą usłyszałam po raz trzeci od Was „ dobrze, że Pani tu jest”. Anioł wybrał ten czas… Przez ostatni rok pozwoliłam sobie żyć i pracować bez żadnych oczekiwań. Pandemia pomogła mi nabrać dystansu do wszystkiego, co wiąże się z konsumpcją, komercją, kalkulacją. Żyję tu i teraz. Robię to, co kocham .Nie uciekam od spraw trudnych, rozwiązuję je w przedbiegach. Będzie, to będzie, nie będzie, to znaczy, że tak miało być. To znaczy, że czeka na mnie coś lepszego, mojego, tamto nie było moje. Jestem tu i teraz z walizką pełną marzeń, które chronologicznie ustawiają się w kolejce, a jakiś anioł wskazuje „teraz TY”. Pozwalam mu spełniać plan, siedząc obok, pełna ufności i wiary, że on wie wszystko, wie dokąd, wie jak i kiedy.

Kochani, ten rok był dla mnie piękny i owocny w nowe doświadczenia, bezcenne kontakty, niezwykłe podróże bliskie i dalekie. Dzięki Wam, cichym Aniołom, które przychodząc tu po wymarzone wakacje, ręcznie wykonaną filiżankę, szydełkowego misia lub widząc moje posty na facebooku i instagramie wypowiadają w myślach najszczersze życzenia skierowane do mnie.

Moi drodzy jestem tu i nigdzie się nie wybieram. Zakotwiczyłam na Oksywiu, przy Bosmańskiej i wchodzę w Nowy Rok z nowymi pomysłami. Działam!

 

Kochani, przyjmijcie ode mnie życzenia świąteczno-noworoczne. Bądźcie dla siebie dobrzy, mówcie sobie miłe słowa, niech Wasze myśli będą białe jak śnieg. Przytulajcie się, kochajcie się, wybaczajcie, celebrujcie ciszę. Niech Nowy Rok przyniesie Wam, to o czym marzycie, niech będzie dobry dla nas wszystkich.

Kategorie
Uncategorized

Step by step

Wiele może się wydarzyć w ciągu jednego roku…
Tyle zakrętów…
Tyle dobroci…
Tyle wzruszeń…
Tyle niepewności…
Tylu cudownych ludzi…
 
  Jestem w samym środku burzy, w oku cyklonu. Czwarta fala niepewności i kolejny rok raczkowania, kolejny rok małych kroków. Czy coś mnie jeszcze zaskoczy, czy jest coś, co może zniszczyć moje marzenia? Nic i nikt, bo one żyją, póki ja żyję. Nie ma we mnie strachu, jest nadzieja, jest pewność, że przyszłość będzie dobra. To ja ją kreuję – chcę być architektem. Dziękuję Ci świecie, dziękuje Ci losie, dziękuję Ci Boże za każdą lekcję, każdego człowieka, który trafił do mojego świata. Nikt nie jest przypadkowy a Wy  wszyscy jesteście świadkami czegoś bardzo ważnego w moim życiu. 
 
⭐Wyczekana wycieczka na Podlasie, ogrom przeżyć, radość bycia w grupie. Budząca się do życia przyroda, przeplatana historią regionu, sacrum miejsca.
 
⭐Warmia, nasza polska Toskania, zatrzymany czas, warsztaty ceramiczne w niezwykłym gronie.
 
⭐Maj 🌷 🌷 🌷 i pierwsze wycieczki w pandemicznym sezonie. „Pocztówki” z  Turcji Egejskiej od przyjaciółki pachnące wiatrem 💗.
 
⭐Pierwsza wpadka – zmiana hotelu w Turcji .To wycieczka dla przemiłych ludzi
 z sąsiedztwa, a  ja chciałabym jak najlepiej dla tych Państwa. 
Wybaczone! Wrócili, zaufali, cudnie!
 
⭐Egipt – pierwszy study tour po latach. Trochę egzotyki. Integracja. Piękny czas, wspaniali ludzie. Bezcenne kontakty. 
 
⭐Wyczekane wczasy w Chorwacji Pani Ani i Pana Piotra. Podziękowania, radość ogromna, wdzięczność… Cudowni ludzie, tu u mnie. 😊😊😊
 
⭐Widmo szalejącej delty. Słabszy dzień, obniżenie nastroju, drzemka a potem dźwięk telefonu i wiadomość:
„Jak dobrze, że jesteś i robisz to, co robisz”. Rodzinka, która czekała cierpliwie cały rok na swój urlop. Turcja Egejska. 
 
⭐Kolejny dzień , proza życia, sprint do mojego office i „łapanie” miejsca na tzw. last minute 06.30.Udało się!
 
⭐Fotki od przyjaciół, których wysłałam na moje ukochane Podlasie. Dziękuję Olu 💗.
 
⭐Wycieczka z seniorami i słowa starszego Pana: „ Pani Aniu dziękuję, że Pani tak pięknie się nami opiekuje”
 
⭐Młoda para – piękni, pełni entuzjazmu. Wnieśli tyle energii do tego miejsca. Grecja, Kreta, krótka rozmowa po powrocie i słowa „przyjdziemy do Pani pokazać fotki, było super!” 😊
 
Moim marzeniem było stworzenia miejsca, gdzie ludzie będą się czuli dobrze, nie będą anonimowi, dokąd będą wracać, aby podzielić się swoją przygodą. 
Marzenie spełnione! 
To wielki przywilej mieć wokół siebie takich ludzi. Połacie dobrej energii…
 
A po głowie tłucze się piosenka:
 
„A słońce sobie lśni jak gdyby nigdy nic
Nie wierzy w szare dni, gorzkie łzy, głupie sny
I w miłości, których brak
A słońca złoty krąg, jak wyciągnięta dłoń
Jak roześmiana twarz, wzywa nas, jeszcze raz
Do nadziei ponad świat”

~Eleni  

Kategorie
Uncategorized

Życie cudem jest

Kochani, ten rok jest dla mnie rokiem cudów. Tak, naprawdę cudów.
Jak to było od początku?

02 lutego 2020 r. – spełnił się mój sen i otworzyłam moje wymarzone biuro podróży. Zmaterializowały się plany i miałam pełne ręce pracy, głowę nabitą tysiącem pomysłów. W ofercie pojawiły się propozycje dla: grup szkolnych, objazdówek dla dorosłych (krajowych
i zagranicznych) oraz sprzedaż indywidualna. Dopisaliście, sprzedałam w Polannie pierwsze wycieczki. Start marzenie.

08 marca 2020 r. – Dzień Kobiet w Polannie – cudowne spotkaniem aktywnych kobiet, rozmowy o podróżach i nie tylko, w tle jednak niepewność, pandemia i turystyka w tym czasie, kompletna abstrakcja.

Potem impas – marzec, kwiecień,zatrzymanie, lęk i brak perspektyw. Długie spacery z psem, pieczenie chleba, soki ze świeżych owoców, zupa krem, rodzina, dzieci, mąż. To wszystko lekcja – radość z małych rzeczy, rozmowy z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, rodziną. Mój pierwszy własny ogródek na balkonie.
Wiosna! Wiosna przyszła jak zawsze, ale wszystko jakby wyostrzone – trawa zieleńsza niż zwykle, kwiaty bardziej kolorowe, drzewa bardziej zielone, a słońce sobie lśni, jak gdyby nigdy nic…
Kocham Cię życie!

Pomysły…
Telefon do Moni… Warsztaty ceramiczne dla kobiet okazały się strzałem w 10.
Pokochałam ceramikę, pokochałam Zielone Wzgórza w Tokarskich Pniach i na szczęście nie tylko ja. Wspólna praca, rozwój duchowy, rozmowy, pieczenie pizzy, zaczarowana glina – to wszystko dało mi nadzieję, siłę abym mogła zmierzyć się z niemożliwym.

Potem wycieczki jednodniowe Kanałem Elbląskim i kolejni cudowni ludzie. Małe wpadki z ufnością wierzę, że zostały wybaczone.

Wrzesień – wyjazdy jednodniowe z seniorami i znów wspaniali ludzie, pełen autokar. Mimo sytuacji i wielu obaw, Euforia! Radość bycia
w grupie, przyjemność podróżowania, dzielenia się z innymi czasem, wrażeniami, spostrzeżeniami. Ogrom życzliwości.

Widmo drugiego lock down-u
Co teraz?
Warsztaty u Moni… zaraz, zaraz, a może by tak…sklepik z rękodziełem?

I tak się zaczęło kolejne nowe – nowi ludzie w moim życiu, nowe wyzwania. Pakowanie prezentów nigdy nie było moją mocną stroną. Dam radę, będzie dobrze pomyślałam. W co ja znowu się pakuję? Wariatka! Zrobiłam to! Chcieć to móc.

„I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.”
~ Paulo Coelho, Alchemik

Dziś mogę powiedzieć, że ryzyko opłaciło się. Moje biuro podróży – sklepik z rękodziełem POLANNA jest blisko Was. Tętni życiem. Będę gościć w Waszych domach, za sprawą przedmiotów, które tu kupujecie, tworzonych z pasja i miłością. To daje mi siłę i wiarę, że turystyka
też się odrodzi. Może w innej nieco formie, lepszej. Dlaczego nie? Może mniejsze grupy, może tematycznie, bliżej natury, z poszanowaniem
dla środowiska. Marzę o tym, a Wy dajecie mi wiarę w marzenia.

To był piękny rok, trudny, ale inspirujący, dramatyczny, ale twórczy. Ten rok pokazał mi Kochani, że bliskość, to nie tylko uścisk, dotyk, wyciągnięcie ręki. Bliskość drugiego człowieka objawia się gotowością niesienia pomocy, odruchami serca. Ja tego doświadczyłam
i to otrzymałam. Człowiek to rasa stadna, nikt i nic tego nie zmieni. Człowiek potrzebny jest drugiemu człowiekowi.

DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE .

Kategorie
Uncategorized

Skąd się biorą lalki i inne bajkowe stwory?

Dziś pragnę Wam przedstawić dwie wyjątkowe dziewczyny: Wiolę i Grażynkę. Nie wypada mi powiedzieć o nich dziewczynki, gdyż obie mają już dorosłe dzieci choć przyznam, że najczęściej tak o nich myślę. Pamiętacie „Dzieci z Bullerbyn”, „Anię z Zielonego Wzgórza”,
„Alicję z Krainy Czarów” albo po prostu „Misia Uszatka”? Większość z nas już dawno zapomniała, co to znaczy być dzieckiem.
A co to właściwie znaczy? Pierwsze określenie jakie mi przychodzi do głowy to ufność, drugie spontaniczność, trzecie upór, czwarte wyobraźnia. Można mnożyć skojarzenia, ale postawmy sobie pytanie – czy my dorośli potrafimy jeszcze wczuć się w rolę dziecka? Rozbudźmy swoją wyobraźnię, znajdźmy czas na szaleństwo, pozwólmy sobie na niedoskonałość, na spontaniczność, zaufajmy, zróbmy
to po prostu. Moje dziewczyny, to potrafią. Potrafią jeszcze więcej, bo jaką trzeba mieć wyobraźnię, jak bardzo rozumieć dzieci i ich świat,
żeby wyczarować takie cuda?

Wiola. Cieszę się bardzo, że nasze drogi znów się skrzyżowały. Wiola pisze o sobie tak: „Wszystko zaczyna się za drzwiami pracowni WiolaArt. To tu powstają najlepsze pomysły i dzieją się prawdziwe czary „, „To nie są zwykłe drzwi. To sa drzwi magiczne, po przekroczeniu których przenoszę się do innego wymiaru, magicznego świata baśni”, „Pomysłów mam mnóstwo, kłębią się w mojej głowie. Jedynym ograniczeniem jest wolny czas, którego zawsze brakuje. Ale jeśli się robi,to, co się kocha, czas biegnie inaczej”.
Wszystkie lale i maskotki są mięciutkie, idealne do przytulania, do zasypiania, do podróży, do powierzania najskrytszych dziecięcych sekretów, na smutki, na otarcie łez, na pochmurne dni, do wspólnej zabawy- jednym słowem są dobre na wszystko😊.

„Wierzę, że najlepsze pomysły wciąż jeszcze przede mną”

Wszystkie misie i słonie, które mam zaszczyt sprzedawać w Polannie wykonała Grażynka z Mrągowa. Grażyna mówi o sobie tak: „Moje miasto to Mrągowo, Mazury – lasy, jeziora. Jestem mamą dwóch chłopców i zawsze marzyłam o córce. Przygodę z szydełkiem zaczęłam 6 lat temu, gdy moja siostra urodziła córeczkę i poprosiła mnie o zrobienie kołnierzyka. Później czapeczkę, zabaweczkę i tak jakoś poleciało.
To moja pasja, siostrzenica kocha te moje pluszaki”. Grażynka do swoich zdjęć dodaje komentarz. Oto jeden z nich:

Posłuchajcie moi mili Co słonie postanowiły:
Zdecydowały!!!
Do parku się wybrały
Zakopały w liście
Widziałam osobiście
Wystawiły tylko trąby
Nie straszne im ziąby
Bo grubą skórę mają
I rzadko kiedy kichają